11599
Book
In basket
Od placu Żelaznej Bramy, od placu Bankowego, od Elektoralnej, Chłodną po naszej stronie pod murem lecieli i lecieli ludzie, kobiety, dzieci, wszyscy schyleni, szarzy, posypani czymś. Pamiętam, że zachodziło słońce. Paliło się. Ludzie lecieli i lecieli. Potokiem. Ze zbombardowanych domów.
Availability:
Filia w Osieku
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 82 (2 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again