Sorting
Source
Katalog zbiorów
(1)
Form of Work
Książki
(1)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(1)
Status
available
(1)
Branch
Galewice - Wypożyczalnia
(1)
Author
Bem Marek (1961- )
(1)
praca zbiorowa
(1)
Year
2020 - 2025
(1)
Time Period of Creation
2001-
(1)
Country
Poland
(1)
Language
Polish
(1)
Demographic Group
Literatura polska
(1)
Literatura żydowska
(1)
Subject
Holokaust
(1)
Ocaleni z Holokaustu
(1)
Powstanie w Sobiborze (1943)
(1)
Sobibor (niemiecki obóz zagłady)
(1)
Ucieczki więźniów
(1)
Więźniowie obozów
(1)
Żydzi
(1)
Subject: time
1901-2000
(1)
1939-1945
(1)
Subject: place
Polska
(1)
Sobibór (woj. lubelskie, pow. włodawski, gm. Włodawa)
(1)
Genre/Form
Antologia
(1)
Pamiętniki i wspomnienia
(1)
Domain
Historia
(1)
1 result Filter
Book
In basket
Data wydania według bonito.pl.
Pracujący w Sobiborze Żydzi nie chodzili w pasiakach, mieli do dyspozycji łaźnie, mogli zmieniać ubrania, odwiedzać się wzajemnie w barakach. Jednak zaprojektowany przez nazistów system był bardzo dokładnie przemyślany. Sobibór był przecież obozem natychmiastowej, masowej zagłady. Niemcy nie mogli dopuścić do buntów ani przewrotów. Było ich tam zaledwie kilkunastu. Razem z ukraińskimi pomocnikami cała załoga obozu liczyła ok. 150 osób. W przeciwieństwie do więzionych tam ludzi (ok. 600) oraz setek tysięcy Żydów, którzy przywożeni byli codziennie z całej Europy, ekipa dowodząca obozem była w rzeczywistości niewielką grupką. Dlatego też Niemcy zachowywali wszelkie środki ostrożności. Zrezygnowano z pasiaków żeby stworzyć złudzenie zwyczajnego miejsca, niekojarzącego się z więzieniem, obozem i śmiercią. Więźniowie pracujący przy transportach musieli być czyści, schludni i zadbani, żeby nie wzbudzać podejrzeń wśród przybywających do obozu Żydów. Wejście do obozu otaczały kwiaty oraz domy z czerwonymi dachówkami, a naziści grzecznie przemawiali do osób z kolejnych transportów. Pozorowanie zostało przez Niemców opracowane do perfekcji. Dla pomyślnego przeprowadzenia powstania ważne było, żeby nie wszyscy esesmani byli w tym czasie w obozie. Między innymi Franz Reichsleitner, Hubert Gomerski i przede wszystkim Gustav Wagner, jedni z najbardziej brutalnych esesmanów z Sobiboru byli podczas rewolty poza obozem. Zgodnie z szczegółowo obmyślonym planem więźniowie zabili dziesięciu esesmanów i dwóch wachmanów z Trawnik. O godzinie 16:55, zaraz po codziennym apelu w obozie pierwszym, wybuchł bunt. Tylko nielicznie wyposażeni w zrabowaną broń więźniowie szturmem pod salwami karabinu rzucili się do ucieczki z obozu. Wielu z nich zmarło przy próbie przebicia się przez ogrodzenie i pole minowe. Niektórzy zbiegli więźniowie zostali wytropieni przez poszukujące ich oddziały i zamordowani. 60 więźniów przeżyło okres wojny w ukryciu lub wśród partyzantów.
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Galewice - Wypożyczalnia
There are copies available to loan: sygn. 94 (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again